Maj 2017
A może by tak Ślub?
Indiańska cisza
W poszukiwaniu zaginionego świata
Szukamy spokoju i ciszy w naszym szybkim świecie. Ślubną stylizacją też można wyrazić swoje potrzeby, życiową filozofię i tęsknoty. Ta sesja zrodziła się właśnie z takiej potrzeby wyciszenia i złapania dystansu. Jest jak podróż do świata Azteków lub dawnych Indian. Szum trzcin i błękitna woda jeziora posłużyły za tło dla kreacji opartej o indiańskie wzory i tradycyjne kolory. Suknia w stylu boho, etniczna wiązanka, pióra i biżuteria z tysięcy koralików, sprawiają, że przenosimy się w klimat rodem z powieści Karola Maya. Te zdjęcia rodzą nostalgię za minionym czasem
Delikatna wersja pin-up
Słodka, lekka, kokieteryjna
Twórcze natchnienie przeniosło nas w lata czterdzieste, do świata kobiet odważnych, zmysłowych, pełnych seksapilu. Wysokie szpilki, loki, pastelowe róże, grochy i kokardki to charakterystyczne cechy stylu. Nasza propozycja to pin-up w kreacji ślubnej, dający możliwość sięgnięcia do stylu retro, zachowując jednocześnie współczesny charakter. Suknia i dodatki utrzymane w pastelowych różach stanowią piękną oprawę do urody Alicji. Czarna kreska na górnej powiece, długie, mocne rzęsy i fantazyjny lok nad czołem to charakterystyczne elementy. Styl pin-up kojarzy się ze słodyczą i chociaż dawnie kobiety jadły muffinki, to współczesna Alicja wybiera koktajl truskawkowy.
Twórcy Stylizacji „Indiańska cisza” oraz „Pin-up”
Suknia: Gala Suknie Ślubne
Stylizacja: Anna Wudarska z Centrum Ślubne Gala
Makijaż: Kinga Szmulewicz z Salon Kosmetyczny Venus – Mariola Lewandowska
Fryzura: Agata Chrobocińska z Salon Urody Martyna Bryk
Kwiaty: CZAG Florist
Fotografia: Monika Górska Photography
Biżuteria: Studioart EMi Ewa Michalska
Patronat medialny: Panna Młoda
Do zdjęć pozowała Alicja Bartochowska – Patronka Maja :)